Asfalt zerwany z ulic, budowa na każdym kroku i dezorganizacja ruchu drogowego. Robotnicy pracujący w noc i w dzień, by zdążyć. Chłodzący się wyłącznie w cieniu wieżowców, które postawili, często największym kosztem. Tak wygląda Katar na siedem miesięcy przed mistrzostwami świata. Przynajmniej ten nie widziany w świetle kamer i fleszy. W nich wszystko jest piękne, najlepsze i największe. Doha to idealne miasto do zorganizowania imprezy z gwiazdami i czerwonym dywanem. Ale czy do mundialu?
Jeszcze sto lat temu Dohę zamieszkiwało kilka tysięcy mieszkańców. Dziś to ponad dwumilionowa metropolia, która rozwija się w zastraszającym tempie. Wszystko przed odkrycie w 1971 roku u wybrzeży emiratu największego złoża gazu ziemnego na świecie. Zasoby Pola Północnego sięgają 18 bilionów metrów sześciennych. Katar, państwo wielkości jednej trzeciej województwa mazowieckiego dysponuje pięcioma procentami światowych rezerw gazu. Dodatkowo ma też ropę, choć jeszcze niedługo. Wedle szacunków, złoża zostaną zużyte do 2025 roku. Wówczas cena benzyny może wzrosnąć z 2 riali (2,30 złotego) za litr.
Dzięki złożom naturalnym Katar to jeden z najbogatszych krajów świata. Przepych widać na każdym kroku. Nocą wszystkie budynki są podświetlone. Koszty za energię? A na co się tym przejmować. Absurdalnie piękne wieżowce wyrastają jeden po drugim. I ciągle jest na nie zapotrzebowanie. Najbardziej ekskluzywna dzielnica, Corniche wciąż jednak zamiast być pocztówką miasta, przypomina jeden wielki plac budowy. Z głównych ulic pozrywany jest asfalt. Rusztowania i dźwigi są na porządku dziennym. Wiele budynków jest w stanie surowym. I nie wygląda na to, że przed mundialem wszystko będzie gotowe. W planie "zrównoważonego" rozwoju Kataru wskazuje się rok 2030 jako ten, w którym powstanie w pełni zaplanowane idealne miasto i państwo.
Katar 🇶🇦 na razie przypomina wielki plac budowy. Rozkopane ulice, niedokończone hotele. Miasto - pomnik pieniądza 💰💰 Gotowe jest miejsce losowania, ale do samych @FIFAWorldCup jeszcze trochę jest do zrobienia 😉 pic.twitter.com/Xgf7hY4j59
— Jakub Pobożniak (@JPobozniak) April 1, 2022
Historians will be able to use the Russia-Qatar World Cups as a neat practical example of the way oil and gas have driven power, conflict and wealth around the world; the way sport has been an active and willing part of the process.
— Guardian sport (@guardian_sport) April 2, 2022
By @barneyronay https://t.co/mdnnZwAv7Y
To właśnie Sanchez Bas jest doskonałym przykładem systemu, w jakim sportowców wychowuje, czy wręcz produkuje Katar. Skoro od zera można postawić całe państwo, żadnym problemem nie jest też stworzenie świetnej bazy sportowej. Słynna akademia Aspire, do której Sanchez Bas został sprowadzony z Barcelony, wytwarza tuziny młodych sportowców: piłkarzy, lekkoatletów i innych. Ich rozwój opłaca państwo. Jest jednak jedno ale. Jeśli zawodnicy zdecydują, że nie będą reprezentowali Kataru na arenie międzynarodowej, mają obowiązek zwrócenia wszystkich poniesionych przez kraj kosztów. W innym przypadku konsekwencje mogą być nieprzyjemne.
Zresztą, konsekwencje i kary to rzecz, na której oparty jest Katar. Przeklinanie w miejscu publicznym zagrożone jest karą do pół roku pozbawienia wolności. Spożywanie alkoholu (jeśli w ogóle uda się go nabyć) poza miejscami do tego dozwolonymi grozi taką samą karą. W okresie ramadanu pod karą grzywny zabronione jest jedzenie, palenie i picie napojów w miejscach publicznych od wschodu do zachodu słońca. FIFA walczy, by na okres mundialu umożliwić sprzedaż alkoholu choćby i na stadionach, lecz póki co władze są niechętne. Podobnie, jak do tego, by mówiono o tym, co w Katarze złe.
Mówić trzeba, bo FIFA tego nie powie. Nie było informacji, że wokół Doha Expo gdzie odbywało się losowania, kibiców było mniej aniżeli gwiazd na czerwonym dywanie. Nie było informacji o tym, że w mieście nie dało się poczuć, że odbywa się losowanie, bo szyldów było raptem kilka.
Selekcjoner @czesmich na czerwonym dywanie. Znak że zbliża się losowanie. W Dosze gwiazd futbolu więcej niż kibiców 🙃 #Qatar2022 @FIFAWorldCup pic.twitter.com/9tzDb5xh13
— Jakub Pobożniak (@JPobozniak) April 1, 2022
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!